Ahonen to legenda w świecie skoków i to nie tylko fińskich, dlatego informacja o jego emeryturze kilkanaście lat temu była dla wielu szokiem. Chociaż do skoków nigdy nie powrócił, to nie przestał być upartym pasjonatem, co tylko potwierdza jego nowy pomysł na biznes. Czy dobrze się zaprezentuje?
Skoki narciarskie to z pewnością fascynujący sport, ale żeby móc się z niego utrzymać, trzeba być najlepszym. Tylko ci, którzy osiągają wyniki na skoczni, mogą liczyć na porządne pieniądze. Prawdopodobnie jest to jeden z czynników, który zadecydował o otwarciu własnego biznesu przez kilku polskich skoczków. Piotr Żyła, Stefan Hula oraz Jan Ziobro między treningami prowadzą własne firmy.
Sportowiec pod koniec 2013 r. razem z (byłą już) żoną stworzył firmę produkującą… czapki. Nie powinno być to zaskoczeniem, skoro właśnie z tą częścią garderoby Żyła kojarzy się najbardziej. Zresztą sam o tym wspomina opowiadając: “Żona kupiła mi w zeszłym roku na święta śmieszną czapkę i tak wyszło, że ludzie kojarzą mnie teraz z czapkami”. Czapki mają różne kolory i kształty, przez co są bardzo efektowne i z pewnością oryginalne.
Skoczek od 2006 r. pracuje w Meble Ziobro – rodzinnej firmie produkującej meble. W tym liczącym ponad 60 lat biznesie, który założył dziadek Jana – Andrzej Ziobro, pracuje od 16 roku życia, czerpiąc ze zdobywanej od ojca i brata wiedzy. W 2015 r. Meble Ziobro zainwestowała w 3 halę produkcyjną.
Stefan Hula razem z żoną – Marceliną, w odróżnieniu od Piotra Żyły i Jana Ziobro są bardzo blisko skoków narciarskich w swoim biznesie. Marcelina Hula szyje bowiem stroje dla skoczków, w których mogliśmy już naszych zawodników niejednokrotnie zobaczyć. Firma powstała w 2013 r. i od tego czasu tworzy kombinezony dostosowane do indywidualnych wymiarów i upodobań skoczków.
Janne Ahonen, legenda fińskich skoków, który od kilku sezonów był częścią zespołu reprezentacji fińskiej, wspomagając drużynę jako technik – odpowiadał za stroje i buty u kombinatorów norweskich – zdecydował się otworzyć własny biznes. Nie jest to jednak produkcja kombinezonów narciarskich – co wydawałoby się najprawdopodobniejszą opcją, uwzględniając to, że skoczek potrafi takie stroje uszyć – tylko sprzedaż kamperów.
Janne Ahonen postawił na swoją drugą wielką pasję – motoryzację. W końcu był kilkukrotnym mistrzem Finlandii, Szwecji i Skandynawii w wyścigach równoległych. Informacje podają, że Ahonen został dealerem samochodowym sprzedającym luksusowe kampery. Sam wspomina, że posiada taki pojazd, dlatego rozumie oczekiwania konsumenta.
Połączenie pasji oraz wiedzy zawsze jest doskonałym pomysłem, czy tak będzie też w tym wypadku? To się dopiero okaże. Na dalsze informacje przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Photo by Matthias Hangst/Getty Images